środa, 7 maja 2014

Jak posklejać skruszone cienie

Możliwe że wiele osób zna już ten sposób, chociaż zawsze warto coś o tym wspomnieć :)
To jest mój sposób sklejania cieni;P






To co nam będzie potrzebne:

- spirytus salicylowy (lub jakiś alkohol)
- coś cienkiego do mieszania i rozdrabniania (w moim przypadku patyk do grilla)
- skruszone cienie




Czynności:

 1. 

Na sam początek musimy rozkruszyć resztę skruszonego cienia. Może brzmieć to trochę dziwnie, bo przecież po co psuć zepsute heh
Jednak jest to w tym wypadku konieczne.

2.

Następnie musimy dodać trochę spirytusu. Ilość spirytusu/ alkoholu jest uzależniona od wielkości i ilości cienia. Trzeba tu zdać się na naszą, kobiecą intuicję :)

3.

Następnie patyczkiem mieszamy wszystko do uzyskania kremowej konsystencji (na górze akurat przykład na innym cieniu)


4.

Potem bierzemy chusteczkę lub ręcznik papierowy i przykładamy do cienia, aby wchłonęła się resztka spirytusu. Można to zrobić dociskając palcem, lub czymś w kształcie cienia np. monetą lub tak jak w moim przypadku...
... lakierem do paznokci :)



5.

 No i voila! Nasze już niezepsute cienie gotowe!







Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam :)

2 komentarze:

  1. Świetny pomysł! Na pewno go kiedyś wykorzystam ♥
    Obserwuję :) http://alexeiworldx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze mówiąc to nie słyszałam o tym sposobie a wywaliłam z tego powodu już chyba z 20 cieni!
    dzięki!

    OdpowiedzUsuń